Życie
Klubów
|
|
Rada Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej zajęła stanowisko w sprawie wynagrodzeń władz samorządowych oraz wynagrodzeń kadry kierowniczej w przedsiębiorstwach finansowanych ze środków publicznych:
Obserwujemy nasilanie się niepokojącego zjawiska nadmiernego wzrostu wynagrodzeń władz samorządowych wszystkich szczebli. Moralny sprzeciw budzi ustalanie wynagrodzeń większych niż uposażenia najwyższych rangą urzędników państwowych jakimi są Premier RP i Prezydent RP. Obecnie wynagrodzenia władz samorządowych są niewspółmiernie wysokie w stosunku do wykonywanej pracy i kilkudziesięciokrotnie przekraczają najniższą płacę. Zdarza się, że tak wysokie wynagrodzenie otrzymują osoby, które nie mają odpowiedniego przygotowania do pracy we władzach wykonawczych samorządów.
Oczekujemy od odpowiednich władz podjęcia natychmiastowych działań, które zahamowałyby ten proceder i przywróciłyby właściwe proporcje wynagrodzeń władz samorządowych w relacji do wynagrodzeń osób zajmujących najwyższe stanowiska w państwie.
Wyrażamy również ostry sprzeciw wobec ustalania bardzo wysokich wynagrodzeń kadry kierowniczej przedsiębiorstw, które dotowane ze środków publicznych wykazują permanentnie negatywne wyniki ekonomiczne.
Oczekujemy szybkiego uregulowania tych problemów odpowiednimi aktami prawnymi.
Warszawa, 13.02.1999
Sekretarz Rady Porozumienia Klubów 1nteligencji Katolickiej w Polsce - dr Stanisław Latek
Przewodniczący Rady Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej w Polsce Ewa Maria Zduńska
Nieuzasadnione wysokie wynagrodzenia zarówno władz samorządowych
jak i kadry kierowniczej dotowanych przedsiębiorstw budzą powszechny sprzeciw
nie tylko zwykłych obywateli, ale także partii politycznych
(m.in. Ruchu Społecznego AWS), stowarzyszeń i związków zawodowych. Mamy tu
do czynienia z zawłaszczeniem pieniędzy podatników w majestacie prawa.
Sytuację, w której miesięczne wynagrodzenie prezydenta miasta jest równe
rocznemu wynagrodzeniu profesora wyższej uczelni nie można nazwać inaczej,
jak patologiczną. Pensje członków zarządów miast są niewiele niższe, a
aby objąć to intratne stanowisko, nie są wymagane żadne kwalifikacje. Również
odpowiedzialność najczęściej sprowadza się do tego, że po czterech latach
dana osoba nie będzie ponownie wybrana. Stąd paląca potrzeba znacznego obniżenia
otrzymywanych dotychczas wynagrodzeń.