Życie Klubów
październik 1999
nr 16
Pismo Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej

 

Życie Klubów Spis treści Strona Główna

 

Stanisława Grabska

KIK Warszawa

 

 

O encyklice Jana Pawła II Dominum et Vivificantem, 

czyli Pan i Ożywiciel - Duch Święty

 

        Encyklika ta dopełnia papieskiego nauczania o Trójcy Świętej w życiu Kościoła. W pierwszej jej części Jan Paweł II pisze na temat "Duch Ojca i Syna dany Kościołowi". Rozważanie to opiera o tekst mowy Jezusa w Wieczerniku z Ewangelii według Świętego Jana, a ściśle o tekst obietnicy zesłania Ducha Świętego, którą Jezus w tej mowie parokrotnie powtarza. Obietnice te ukazują ścisłą więź Ducha Świętego z Chrystusem. On zostanie posłany wierzącym na mocy Jezusowego odejścia do Ojca. Będzie posłany przez Ojca na prośbę Syna i zarazem posłany przez Syna od Ojca. Duch Pocieszyciel, Orędownik i Pośrednik zjednoczy uczniów i On z nimi będzie świadczyć o Jezusie, doprowadzi ich do rozumienia nauki Jezusa - przypomni ją i doprowadzi do całej Prawdy - czyli zrozumienia Misterium zbawienia przez Chrystusa, Misterium Chrystusa. Duch Święty otoczy Jezusa chwałą, bo to, co nam da, to da z tego co ma Ojciec i z Nim Syn i Duch nam to objawi. Duch wreszcie "przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie".

        Wracając w swym rozważaniu do całego życia Jezusa Chrystusa, papież wskazuje na działanie Ducha Świętego w całym Jezusowym posłaniu przez Ojca. On działa w Maryi i sprawia Wcielenie Słowa Bożego w człowieka Jezusa, On namaszcza Jezusa do misji Mesjasza w chrzcie w Jordanie, On współdziała z Jezusem w Jego męce i przejściu przez śmierć do Zmartwychwstania, sprawia Jego wyniesienie do chwały u Ojca. W Duchu Świętym Jezus mógł powiedzieć: "nikt nie wie kim jest Ojciec tylko Syn i nikt nie wie kim jest Syn tylko Ojciec". Całe zbawcze działanie Jezusa Chrystusa jest równocześnie dziełem Ojca, Syna i Ducha Świętego. To jest czas Jezusa. Ale trzeba było aby Jezus odszedł do Ojca by mógł posłać Ducha. Jezus po swym Zmartwychwstaniu ukazując się uczniom powiedział: "uweźmijcie Ducha Świętego".

        Rozważania części pierwszej kończy punkt siódmy "Duch Święty a czas Kościoła", w którym Papież rozważa narodziny Kościoła w dniu pięćdziesiątnicy - narodziny z tego daru jakim jest Duch Święty, który gromadzi Kościół, uobecnia w nim Jezusa Chrystusa i swymi darami uzdalnia do misji, do świadczenia, do życia w jedności z całą Trójcą i między sobą.

        Część Drugą poświęcił Jan Paweł II rozważaniu jednego tylko z Jezusowych powiedzeń o Duchu Świętym - iż Duch "przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie".

        O grzechu, bo "nie uwierzyli we Mnie", o sprawiedliwości, bo "idę do ojca i już mnie nie ujrzycie" i o sądzie, bo "książę tego świata już został osądzony". Książę tego świata to szatan, kusiciel. On już został osądzony i już przegrał panowanie nad ludzkością, zwyciężony przez śmierć Jezusa pełną miłości i przebaczenia, i zaufania Ojcu oraz przez Jezusowe Zmartwychwstanie. Zło zostało osądzone od wieków Bożą Prawdą. Duch przekona o tym świat, a także o sprawiedliwości bowiem Jezus dokonał swej misji i odszedł do Ojca, i jest naszym u Ojca pośrednikiem. On - Sprawiedliwy i usprawiedliwiający wielu.

Główne rozważanie jednak poświęca Papież przekonywaniu o grzechu. Już w dniu pięćdziesiątnicy, czyli zesłania Ducha Świętego Piotr natchniony Duchem świadczy odważnie, mówi o grzechu odrzucenia Chrystusa i wzywa do nawrócenia. Od początku świata Duch przemawiając przez natchnionych mężów przekonuje świat o grzechu odrzucenia Boga i o kłamstwie zarzucania Bogu jakoby działał na szkodę człowieka - co mu wmawia wąż w raju - i czym zły duch do dzisiaj kusi ludzi - do niewiary. Bóg odrzucony widzi nieszczęście w jakie człowiek popada i cierpi z tego powodu. Bóg jest Ojcem który współczuje ze swym stworzeniem, wtedy też gdy jest odrzucany. Jezus Chrystus objawił nam całym sobą i swą męką na krzyżu jak Duch Boży przetwarza cierpienie Boga w odkupieńczą miłość, potężniejszą niż grzech. Krew Jezusa oczyszcza sumienia. Sprawia to Duch Święty - światłość sumień, którym ukazuje prawdę o grzechu, zawsze w świetle historii zbawienia, uwalniając od wszelkiego fatalizmu zła. Nie ma go, bowiem mocniejsza jest Boża Miłość - w Duchu Świętym spiesząca nam na ratunek.

Szczególny punkt (szósty tego rozdziału) Papież poświęca grzechowi przeciw Duchowi Świętemu. Grzech ten - tłumaczy - polega na odrzuceniu Bożego zbawienia. Jak Bóg może zbawić kogoś, kto odrzuca jego przebaczenie, nie chce by Bóg mu przebaczył, bowiem albo ma się za doskonałość, albo uzurpuje sobie prawo do grzeszenia, zamyka się w swoim grzechu. Na tym tle Papież wskazuje na niebezpieczne trendy w naszej kulturze - na zanikanie poczucia grzechu i na domaganie się prawa do grzeszenia do zabijania i krzywdzenia.

Część trzecią encykliki Jan Paweł II zatytułował "Duch, który daje życie". Ta część niesie radość i nadzieję przezwyciężenia wszelkiego zła. Zaczyna ją rozważanie o Duchu, sprawcy Wcielenia Słowa Bożego. Wcielenie to łaska zjednoczenia natury ludzkiej z boską w Jezusie Chrystusie. Ale to zjednoczenie ma wymiar kosmiczny, bowiem Słowo Boże stało się ciałem - objęła niejako wszelkie ciało. Niesie też szczególny wymiar dla całej ludzkości - bowiem Słowo przyjęło do jedności z boską naturę ludzką stało się Człowiekiem.

Duch - Dar Boży i źródło wszelkiego obdarowania sprawił wcielenie Słowa w człowieku - Jezusie - W Jego poczęciu z Maryi - i Duch sprawia naszą jedność z Chrystusem i między nami. Szczególną jest w tym misterium, Wcielenie Słowa, rola Maryi napełnionej Duchem i posłusznej Duchowi, Bożej Matki.

Rozważanie o duchu i posłuszeństwie Duchowi Świętemu jest obok Chrystologii istotnym motywem jubileuszu, bowiem objawiła się Łaska Boża i Ojciec wraz z Synem posyła w nasze serca Ducha Świętego. Wcielenie Słowa dopełnia dzieła stworzenia przez usynowienie i danie udziału w życiu Boga samego. Bóg zamieszkał w człowieku.

Duch Święty to Bóg immanentny w człowieku, w całej swej transcendencji. To też mamy Bogu składać cześć w Duchu i Prawdzie.

W dalszym rozważaniu papież wraca jednak do oporu jaki my ludzie stawiamy Duchowi Świętemu. Rozważanie to oparł o tekst z Św. Pawła, o tym, że w człowieku "ciało pożąda przeciw duchowi a duch przeciw ciału". Papież wskazuje na to, że Pawłowi nie chodzi o fizyczne ciało i duszę - ale o życie poza Bogiem wedle zachcianek egoizmu i o życie Duchem Bożym w zgodzie z Prawdą i Dobrem. W człowieku istnieje to napięcie i opór przed wymogami Prawdy, Dobra, wymogami ducha prawa Bożego. Widzimy ten opór w życiu dzisiejszego świata - w jego różnych koncepcjach materialistycznych - czy to w teorii, czy w praktyce i w sposobie wartościowania. Ale w tymże świecie widzimy też nową tęsknotę i głód Ducha Świętego i Papież ma nadzieję, że to dążenie do Boga zwycięży.

        Duch jest Duchem życia - życia Bożego w nas i wszelkiego życia. Istnieje też w świecie przeciwstawienie między życiem a śmiercią. Sygnały śmierci to wojny, terroryzm, głód jednych przy nadobfitości u innych, zabijanie nienarodzonych dzieci, eutanazja... Przeciw temu Duch wzywa do tworzenia kultury życia.

Duch Święty działa we wnętrzu człowieka, umacnia go w jego głębi by był otwarty na udzielającego się Boga. Od tego otwarcia należy całe nawrócenie i dojrzewanie człowieka do prawdy i dobra. Bóg wciąż poszukuje człowieka w jego wnętrzu, bowiem jak pisze Papież: "chwałą Boga jest człowiek żyjący, a życie człowieka jest oglądaniem Boga".

        Działając wewnątrz ludzkich serc i sumień Duch Święty wyzwala z wszelkich determinizmów narzucanych przez materialistyczne myślenie i różne niesprawiedliwe struktury społeczne. W tym świecie, który cały jest polem działania Ducha Świętego Kościół jest sakramentem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. Jest nim przede wszystkim poprzez głoszenie Słowa Bożego oraz w swej strukturze sakramentalnej. Szczególnie rozważa Papież liturgię Eucharystyczną, w której dokonuje się przejście Jezusa za sprawą Ducha Świętego, zjednoczenie synów Bożych w Chrystusie i w Nim złożenie daru z siebie w komunii z Bogiem. Szczególnym zadaniem Kościoła jest modlitwa. Potrzeba światu modlitwy, potrzeba trwania Kościoła w wieczerniku, modlitwy wraz z Maryją. Trzeba by Kościół wołał wciąż do Jezusa w Duchu Świętym "Przyjdź". Od tego zależy los świata.

 

Początek strony