Życie Klubów
październik 1999
nr 16
Pismo Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej

 

Życie Klubów Spis treści Strona Główna

Piotr M. A. Cywiński
KIK Warszawa

 

Jutrzejsza Twarz Klubów

  

        Minęły już chyba dwa lata od rozesłania mojej ankiety na temat młodzieży w naszych Klubach. Dostałem 14 odpowiedzi, za które serdecznie dziękuję. Większość z nich brzmiała identycznie: "Uprzejmie informujemy, że w naszym Klubie nie istnieje grupa młodzieżowa". Jest to przykre i - prawdę mówiąc - niepokojące. Czasami zdarzało się, że istniały formy współpracy z pozaklubowymi organizacjami młodzieżowymi, jak ministranci, szkoły, itp. Jedynym Klubem, poza Warszawą, który posiada pokaźnie zorganizowaną młodzież jest Klub poznański. Przyjął on ciekawą metodę, organizując KIKowskie grupy harcerskie przy ZHR. Można by się pokusić o jakąś formę wspólnych spotkań, obozów, wymiany pomiędzy naszymi dwoma KIKami!

 

        Chciałbym tu zaprezentować inną drogę, wybraną przez Klub w Głogowie, konkretnie przez pana Mariusza Kwiatkowskiego. Stworzył on przy Klubie Nauczyciela "Konwersatorium Humanistyczne". Jest to cykl spotkań na tematy kulturalne i społeczne. Celem jest oczywiście formacja zainteresowanych, ale wynikiem może łatwo być integracja wokół KIKu uczestników tych konwersatoriów. Cykl spotkań nosi tytuł "Twórcza wierność korzeniom" i jest pomyślany w sposób warty zacytowania. Silny akcent został położony na te kwestie, które w naszym polskim społeczeństwie budzą kontrowersje, a jednocześnie wymagają solidnej refleksji pobudzającej do działania. Oto tematy spotkań:

 

INAUGURACJA

 

DZIEDZICTWO JUDAIZMU

DZIEDZICTWO WSCHODU

DZIEDZICTWO ZACHODU

 

        Wykładowcami są nauczyciele głogowscy, którzy w ten sposób mogą podzielić się swymi przemyśleniami, niekoniecznie znajdującymi wyraz w programach licealnych. Dużo miejsca zajmują kwestie żydowskie. Ucieszy to niewątpliwie każdego, wszak w nieznajomości podstawowych kwestii kultury i teologii żydowskiej rodzi się lęk i postawa antysemicka. Cieszy również to, że w takim programie znalazło się miejsce dla wyniszczonych prawie do końca Łernków. Cieszy proponowana świadomość, że Rzeczpospolita była - a w dużej mierze jeszcze jest, pomimo wysiłków komuny - wielokulturowa. Właśnie w nieakceptacji tego podstawowego wymiaru naszego kraju rodzą się diabły rozpoznawania "prawdziwych Polaków", demaskacji innych, okopywania się w "ostatnich szańcach i bastionach".

 

        Życzę gorąco panu Mariuszowi Kwiatkowskiemu i członkom KIKu w Gorzowie, aby ten projekt udał się jak najlepiej. Życzę też by program ten przyciągnął do KIKu ludzi młodych, jak również by ten znakomity przykład przydał się także inny KIKom, które szukają sposobu przyciągnięcia młodych.

 

Początek strony