POROZUMIENIE KIK

Serwis Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej

KIK Chrzanów

KIK Chrzanów - Kręgi biblijne (3) z ks. Romanem Sławeńskim

Krąg 3 - 18 stycznia 2006 r.

Czytamy o zwiastowaniu Pannie Maryi z rozdziału pierwszego Ewangelii wg w. Łukasza.

Ks. Roman Sławeński: Uwaga wstępna: są różne tłumaczenia Pisma więtego. Przeczytalimy tekst w przekładzie z języka greckiego o. Walentego Prokulskiego SJ. Po co jest tyle tłumaczeń? Każde tłumaczenie jest już interpretacją. Tłumacz stoi przed problemem, czy być bardziej wiernym tekstowi, czy bardziej wyrażać myl autora natchnionego. Natchnionym jest przede wszystkim tekst grecki, tak przynajmniej jest z Nowym Testamentem. Ale czytając tłumaczenie potwierdzone przez Kociół również dotykamy tekstu więtego.

Zwiastowanie jest bardzo ważnym wydarzeniem historii Zbawienia. Znajduje swój wyraz w podstawowych modlitwach: Zdrowa Mario, Ojcze Nasz, Wierzę.

Pytania:

W. Sala: Jak mi się stanie - zapytała Maryja. Zachariasz też pytał. Anioł karze Zachariasza a Maryję nie.

Ks. Roman: Anioł ma łaskę poznania tego, co się dzieje wewnątrz serca ludzkiego. Zna jej wewnętrzną postawę. Bóg widzi w jej głębi. Człowiek ma prawo stawiać Bogu pytania. Mogę wierzyć a zarazem pytać. Wewnętrzna strona człowieka jest ukryta dla oczu ludzkich. Fides querens intellectum. Nie chodzi o czysty fideizm. Wierząca Maryja szuka zrozumienia. Jest więc patronką teologów.

I. Radym: Nie bój się Maryjo, znalazła bowiem łaskę u Boga. Dlaczego Bóg powołał Maryję?

Ks. Roman: Wielokrotnie mówi Bóg o powołaniu narodu Abrahama bez jego zasługi. Tak i tu: nie jest jej zasługą, że ją powołał. Bóg tak chciał. Zasługą jest to, że powołanie przyjęła.

J. Jako: Będziesz nazwany Synem Najwyższego, a Pan da ci tron praojca Dawida. Czy to nie jest przeszkodą dla Żydów, że Jezus, mówiąc po ludzku, przegrał, skończył na krzyżu.

Ks. Roman: Były proroctwa, że Mesjasz przyjdzie z domu Dawida. Pokolenie to było zubożałe, ale przechowywało pamięć o obietnicy. Tekst ten jest opisem teologicznym. Dla chrzecijan to, co się stało z Jezusem (umarł na krzyżu, ogłosił siebie królem) jest zrozumiałe, bo uwierzyli w Jezusa. Wielu Żydów, zanim Jezus umarł, już Go odrzuciło jako Mesjasza. Dla nich proroctwo nie jest spełnione. I tak jest do dzisiaj.

Jego panowanie będzie na wieki. Tu nie chodzi o ziemskie panowanie. Gdy w całej głębi spotykam Jezusa, zaczynam wierzyć i wszystko układa się w logiczną całoć. Gdy nie wierzę - nie ma argumentów, które by mnie przekonały.

J. Jako: Jak to się stanie, kiedy nie znam męża.

A. Likus: Czy te słowa nie są furtką dla tych, którzy chcą eksperymentować na człowieku np. przez in vitro?

Ks. Roman: Z relacji Ewangelistów wynika, że tu jest wyłączne działanie Boga od początku do końca, a nie ludzkie eksperymenty.

W. Sala: Łaski pełna. - Oto ja służebnica Twoja. Czy Maryja podczas Zwiastowania zobaczyła, co ją czeka?

Ks. Roman: Maryja nie wiedziała co ją spotka. Jak w małżeństwie przy przysiędze nie wiemy co nas czeka, także w kapłaństwie podczas więceń. Z tych słów anioła wyprowadzony jest dogmat o niepokalanym poczęciu. Maryja to Niepokalane Poczęcie, absolutna wartoć. Tylko Bóg jest Miłocią, Bóg jest Życiem. Nikt tak o sobie nie mówi. Mówimy przecież: ja mam życie, ja mam miłoć. Łaska Maryi jest wyjątkowa.

M. Liszka: Maryja zachowała te słowa w swym sercu. Teraz w "ródle" publikowane są apokryfy. Czy to jest pożyteczne? Co to jest apokryf?

Ks. Roman: Ewangelie powstały już w I wieku po narodzeniu Jezusa, w latach 50, 60, a pod koniec wieku Janowa. Są na to niepodważalne wiadectwa. Ewangelie pisali bezporedni wiadkowie - apostołowie jak Mateusz, Jan lub uczniowie apostołów jak Marek - uczeń Piotra. Zostały rozpoznane we wspólnocie wierzących. Jeli grono apostołów zgadza się, to wskazuje to na prawdziwoć tekstów. Apokryfy powstały znacznie póniej w III - IV wieku. Autorzy podszywali się pod znane autorytety, aby nadać znamiona autentycznoci, ale też byli to ludzie pokory. Apokryfy to przejaw ludowej pobożnoci, nie czytanie Ewangelii i mylenie lecz szukanie cudownych objawień. Kociół apokryfy wyranie odrzucał jako nieteologiczne. Apokryfy są wiadectwem jak ludzie wówczas myleli.

Spisał Wojciech Sala

KIK Chrzanów: Kręgi biblijne (7) z ks. Romanem Sławeńskim. Łk. 4,1-13. (23.05.2006)

Krąg 7. 23 maja 2006.

Przed rozpoczęcie lektury rozdziału czwartego ks. Roman mówi jeszcze o rodowodzie Jezusa.

Ks. Roman: W Nowym Testamencie są 2 rodowody Jezusa jeden u w. Mateusza a drugi u w. Łukasza w rozdziale 3. Obydwa rodowody są inne: inne imiona, inny układ (wstępujący lub zstępujący) lecz wzajemnie się uzupełniają. Nie są w sensie cisłym listą historycznych przodków Pana Jezusa. Służą bardziej do przedstawienia myli teologicznej.

U w. Łukasza rodowód jest wstępujący od Jezusa do Adama Syna Bożego. To dowodzi, że Jezus jest człowiekiem, bo Jego rodowód jest od Adama. 7 grup razy 11 pokoleń to 77 - liczba podwójnie doskonała, boska. Przez liczbę tę autor wskazuje, że Jezus jest Synem Bożym. U Mateusza 6 x 7 = 42 to liczba Dawida. Syn Boży Syn człowieczy

Język hebrajski nie ma osobnych znaków dla liczb, my posługujemy się znakami arabskimi. Rzymianie rozwiązali to jeszcze inaczej. Grecy jak i Hebrajczycy liczby zapisywali za pomocą liter, stąd liczby można odczytywać jako wyrazy. Protestanci próbowali analizować jako liczby.

W genealogii Pana Jezusa u w. Mateusza są wspomniane kobiety i nie są to wcale kobiety najwyższych lotów. Jedna była prostytutką, a inna choć bardzo wierna, to przecież poganka. Dowodzi to, że Jezus wpisał się w historię człowieka takiego, jakim jest, czyli pełnego wspaniałoci i zarazem zepsucia.

Czytamy z Ewangelii wg w. Łukasza 4.1-13.W tekcie Pisma jest o czterdziestodniowym pocie Jezusa na pustyni, o napełnieniu Jego Duchem więtym, o trzykrotnym kuszeniu Jezusa przez Szatana. Po lekturze ks. Roman prosi o pytania.

Wojciech: Tu jest liczba 3, jakie to ma znaczenie?

Ks. Roman: 3 oznacza pełnię, więc pełne kuszenie. W trzech kuszeniach jest suma wszystkich kuszeń, którymi Szatan chce zwieć człowieka. Pan Jezus w imieniu całej ludzkoci odrzuca wszelkie kuszenie.

Irena: "Nie samym chlebem żyje człowiek." To bardzo popularne powiedzenie. Nie wiedziałam, że to z Biblii, z tego miejsca.

Ks. Roman: Widać jak Biblia wchodzi w kulturę, jak ją przenika. Słowa te znaczą, że ważne są nie tylko sprawy cielesne, że człowiek też otwiera się na Ducha.

Michalina: W telewizji mamy reklamy, które nachalnie proponują kupno coraz to nowych towarów, czy potrzebne, czy też nie. Nie trzeba szatana.

Ks. Roman: Przypatrzmy się historii rotmistrza Pileckiego (co dopiero był program jemu powięcony). Zgłosił się do obozu koncentracyjnego w Owięcimiu na ochotnika, tam organizował ruch oporu, uciekł z obozu, przedostał się na Zachód. Po wojnie wrócił do Ojczyzny. Został w Polsce uwięziony, skazany, zabity.

Michalina: Jak wspaniałych mamy ludzi, więtych, jak wspaniała jest Polska.

Wojciech: Polska jest wspaniała. Ale obawiałbym się pychy narodowej. W wielu krajów wiata są więci. I to współczenie.

Ks. Roman: Ludzka natura człowieka w Jezusie potrzebuje umocnienia Ducha więtego. I w nas również. Fundamentalna zasada życia chrzecijanina.

Michalina: Dobrze, że Ksiądz uczy pieni do Ducha więtego. Odmawiam różaniec, kocham go, ale przy odmawianiu zdarzają się chwile braku skupienia. Ilekroć pomodlę się do Ducha więtego, to ten różaniec dobrze odmówię do końca. Zawsze prosić o łaskę modlitwy.

Anna: Dlaczego Jezus pełny Ducha dał się szatanowi wyprowadzić?

Wojciech: Kłamstwo szatana, że ziemia jest mu poddana. Przecież to Bóg jest Panem czasu i przestrzeni.

Ks. Roman: Słowo "wiat" ma wiele znaczeń. Szatan jest panem tego wiata w tym sensie, że jest sprawcą wszelkiego zła tego wiata. wiat może oznaczać wszystkie nieprzyjazne siły wobec Kocioła.

Ale też w tym wiecie działa Bóg w sposób nadzwyczajny. Przypomina mi się Marta Robin, Francuzka, przez wiele lat nie przyjmowała ani napojów, ani pokarmu, - żyła wyłącznie Komunią w. Trwało to od lat 30 ubiegłego wieku do mierci w 1981 r. Była sparaliżowana, mogła leżeć w pozycji półsiedzącej z podkurczonymi nogami, nie spała, cierpiała. W każdy piątek przeżywała męki konania. Ożywała w niedzielę. W roku 1939 ofiarowała również wzrok za wolnoć Francji. Ojcem duchownym Marty był ks. Finet, który za jej namową założył "Ogniska Miłoci". Jeli Jean Guitton pisze o Marcie Robin, to znaczy, że sprawa jest poważna.

Innym przykładem jest Ojciec Jean Philip dominikanin ze wspólnoty w. Jana. W jego wspólnocie panuje klimat wielkiego uduchowienia. Szatan zna bardzo dobrze Pismo więte. Nawet gdy mówi o zbawieniu, to aby wyprowadzić człowieka na manowce. Posługuje się kłamstwem, parodią, szatan to parodysta. Szatan przedstawia się jako Anioł wiatłoci.



odwiedzin od 27.06.2000