POROZUMIENIE KIK

Serwis Porozumienia Klubów Inteligencji Katolickiej

KIK Chrzanów: Kręgi biblijne (5) z ks. Romanem Sławeńskim. Łk. 2,41-52. (22.03.2006)

Krąg 5. 22 marca 2006.

Czytamy z rozdziału drugiego Ewangelii wg w. Łukasza o dwunastoletnim Jezusie i o życiu więtej Rodziny w Nazarecie.

Ks. Roman: Dwunastoletni Jezus w wiątyni dyskutuje też z Matką.

Irena: "Oni jednak nie rozumieli, co im powiedział." Jak to możliwe, przecież Matka Boża wiedziała, że Jezus jest Synem Bożym.

Ks. Roman: Tu jest pokazana bliskoć Józefa i Maryi. Wobec tego, co my przeżywamy, musimy powiedzieć, że ich wiara była głębsza, lecz mimo to nie od razu wszystko rozumieli. Błędnie przypuszczamy, że im było łatwiej, bo mieli na co dzień Jezusa. Ich droga wiary jednak nie była łatwiejsza. Autor nie idealizuje Józefa i Maryi. Pokazuje, że czasem nie rozumieli i są w tym bliscy nam. Ich wyjątkowe zachowanie to postępowanie drogą wiary nawet gdy jest to trudne. Nie rozumiemy, dlaczego co nas spotyka, ale z czasem Pan Bóg nam to wszystko odsłoni.

Anna: Po trzech dniach znaleli Pana Jezusa. Przez trzy dni była dyskusja? Ks. Roman: Trudno powiedzieć. Liczba trzy oznacza jaką pełnię. Nie był tam z pewnocią bez przerwy. Anna: Czy Jezus mógł przebywać, spać w wiątyni?

Ks. Roman: Nie, to raczej niemożliwe.

Helena: Dlaczego aż trzy dni?

Ks. Roman: To może mieć znaczenie symboliczne: Jego obecnoć w wiątyni jest pełna, doskonała.

Jezus czynił postępy w mądroci, rzeczywicie wykazywał się wielką wiedzą, zadziwiającą tamtych uczonych.

Wojciech: Zastanawiam się nad fenomenem dwunastoletniego chłopca żydowskiego z ubogiej rodziny, który umie czytać. Naród wybrany dbał o owiatę - dwa tysiące lat temu dwunastoletni chłopiec umiał czytać, a w czasach nam współczesnych są jeszcze analfabeci.

Ks. Roman: Przy synagogach były szkoły, które uczyły na Torze od najmłodszych lat. Przy okazji ciekawy szczegół. Do dzi słodkie pierniczki z literami służą do nauki alfabetu.

Zachęcam teraz, by wybrać jaki fragment Pisma i postawić sobie pytanie, czego mnie uczy, do czego zachęca. Rzecz może dotyczyć życia, reguły życia.

"Był im poddany".

Czesława: "Wzrastał w mądroci."

Alina: Coroczne udawanie się do wiątyni jerozolimskiej jest dla nas zachętą do corocznego pielgrzymowania, aby dziękować.

Anna: "Czemucie mnie szukali?" Ten fragment Pisma uwiadamia nam powołanie chrzecijan do budowania Królestwa Bożego i bycia w sprawach Ojca. Przypomina też fazy rozwojowe człowieka. Młody człowiek odchodzi od rodziców.

Irena: "Był im poddany", a wczeniej niepokój matki, która po trzech dniach dopiero znalazła swe dziecko. Czy dzisiaj dzieci nie mają mniej wolnoci , dawniej im się pozwalało na więcej.

Ks. Roman: Jest to pewien problem. Uzależnienie się od rodziców przez długie lata. Ciągle na zawołanie, szczególnie matek. Widziałem to nieraz w rozmowie z młodymi. Bywa to zależnoć zbyt mocna od rodziców. I to jest problem. Gdy jest jedno dziecko, to wszystko kręci się wokół niego. Rodzicom trudno tę wię ograniczyć.

Alicja: Zaczynały się awantury, gdy było więcej dzieci.

Ks. Roman: Ale też starsze opiekowały się młodszymi.

Wojciech: Był poddany kierownictwu rodziców. My też powinnimy uznawać swych przełożonych.

Ks. Roman: To ważny problem posłuszeństwa.



odwiedzin od 27.06.2000